Liebster Blog Award #1 i #2



W ubiegłym tygodniu dwukrotnie zostałam nominowana do Liebster Blog Award. Bardzo dziękuję za uznanie, jeśli to ono było powodem (taka przynajmniej idea przyświeca temu "łańcuszkowi"). No chyba, że byłam pod ręką jako ta, która nie miała jeszcze okazji zmierzyć się z tym ;-).  W takim razie ja tu sobie teraz troszkę popiszę, a ktoś zabłądziwszy w meandrach sieci, trafi tu zupełnie niechcący i tego i owego dowie się o mnie, czego do tej pory sama z siebie nie opisywałam :-). 
W jednym poście zmierzę się z pytaniami zadanymi w obu niminacjach.



LIEBSTER BLOG AWARD #1
Na pierwszy ogień pytania, jakie zadała mi Paulina z bloga Z miłości do kryminałów:

1. Napisz kilka ciekawostek o sobie. Jakie masz zainteresowania? 
Oprócz wielkiej miłości do książek uwielbiam wieczorami oglądać dobre seriale. Do moich ulubionych należą: "Sześć stóp pod ziemią", "Broadchurch", "Damages", "The killing", a na rozluźnienie i gwarantowaną poprawę nastroju "Przyjaciele".
Lubię drobną ręczną dłubaninę (głównie wykonuję ją dla mojej córki). I tak były już bransoletki plecione (z koralikami lub bez), breloczki z filo fun'ów, bransoletki i figurki z gumek loom, witraże, filcowe broszki i poduszki oraz inne drobiazgi.
Ciekawostką o mnie jest to, że mam patent sternika motorowodnego. 

2. Kto, z postaci literackich, mógłby zostać Twoim najlepszym przyjacielem? 
Ania Shirley, Miron Czarnecki i Sebastian Bergman - z nimi na pewno mogłabym przegadać wiele godzin.

3. Czy zdarzyło Ci się nie doczytać książki? Dlaczego? 
Choć są to bardzo rzadkie sytuacje, zdarza mi się to. Gdy teraz się nad tym zastanawiam, na pewno niemal rzuciłam w trakcie czytania książką Katarzyny Michalak. Już nawet nie pamiętam jej tytułu, ale pamiętam, że była dla mnie tak naiwna i wręcz grafomańska, że nie zmieściła się w granicach mojej czytelniczej tolerancji.

4. Czy przeczytałaś kiedyś książkę, która całkowicie zawiodła Twoje oczekiwania? 
Myślę, że czasem zawód spotyka każdego mola książkowego, zwłaszcza gdy opisy wydawcy sugerują coś innego lub znacznie głębszego niż to jest w rzeczywistości.
Całkiem zawiodłam się na książce Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk "Kalendarze" (moja recenzja, notabene pierwsza na blogu, tutaj).
Trochę zawiodła mnie książka J. K. Rowling "Trafny wybór". Jakoś nie czułam tej książki. Ani fabuła, ani sposób narracji nie uwiodły mnie. Serią o Cormoranie Strike'u pisarka zrehabilitowała się z nawiązką.

5. Jakie jest Twoje ulubione miejsce do czytania? Możesz napisać również o swoim wymarzonym. 
Najczęściej czytam w łóżku, przed zaśnięciem.
Marzy mi się pokój, w którym będą wyłącznie półki od podłogi do sufitu wypełnione książkami. A do tego wielki, miękki fotel z podnóżkiem albo... szezlong. O, tak! Rozmarzyłam się ;-).

6. Opisz najpiękniejszą historię miłosną z przeczytanych przez Ciebie książek. 
Nie mam pewności czy to jest właśnie ta najpiękniejsza, ale na pewno najbardziej zapadła mi w pamięć. Czytałam ją dawno temu, w czasach licealnych i nie wiem czy dziś też by mnie tak poruszyła, ale na pewno jest nieoczywista. Mam na myśli książkę "Spóźnieni kochankowie" Williama Whartona. To historia amerykańskiego biznesmena, który porzuca dotychczasowe życie, przenosi się do Paryża, maluje paryskie pejzaże i wiedzie życie kloszarda. Na swojej drodze spotyka 70-letnią niewidomą Mirabelle. Życie ich obojga zmienia się, a między nimi tworzy się niezwykła relacja. Polecam przeczytać tę książkę.

7. Wymień kilka książek, o których marzysz. 
Marzę o wielu książkach, ale nie mam już wolnego miejsca na półkach. Gdybym jednak miała, to skompletowałabym wszystkie książki Jeffrey'a Archera i kupiłabym sobie i córce nowego, ilustrowanego Harry'ego Pottera. Poza tym rozszerzałabym swoją kolekcję książek o rodzie Kossaków.

8. Ekranizacje jakich książek chętnie  byś obejrzała? 
Zazwyczaj nie zachwycam się ekranizacjami książek, które czytałam. Po lekturze zostaję ze swoimi wyobrażeniami świata opisanego przez autora, a twórcy filmowi mają z reguły inne. Bolą mnie skróty czy zmiany fabuły. Ale oczywiście zdarzają się bardzo udane ekranizacje.
Teraz chętnie obejrzałabym filmową wersję serii o Cormoranie Strike'u.

9. Gdybyś mogła zostać jedną z postaci literackich, czyje przygody chciałabyś przeżyć?
Bardzo chętnie udałabym w świat "Cienia wiatru" i razem z Danielem Sempere przemierzała tajemnicze zaułki Barcelony.

10. Do jakiego autora zapisałabyś się na warsztaty z pisania? 
Byłabym jedną z pierwszych w kolejce na takie warsztaty prowadzone przez Jeffrey'a Archera i J. K. Rowling. Z naszego podwórka chętnie zostałabym pilną uczennicą Katarzyny Bondy. Teraz czytam jej książkę "Maszyna do pisania" właśnie o warsztacie pisarskim (recenzja wkrótce na blogu).

11. Polscy autorzy, których najbardziej cenisz. Dlaczego? 
Spośród współczesnych polskich pisarzy najbardziej cenię:

  • Katarzynę Bondę za warsztat, jakim operuje, za ilość pracy, jaką wkłada w przygotowywaniu się do pisania (research, plan powieści), za wielowątkowość, ciekawe obserwacje socjo i psychologiczne. 
  • Jarosława Szulskiego za szczerość, bezpruderyjność i mądrość jego, niestety tylko dwóch, powieści. 
Z klasycznej literatury polskiej podziwiam Bolesława Prusa. Cały czas obiecuję sobie, że muszę przeczytać te książki, których do tej pory nie przeczytałam i wrócić do "Lalki", która mnie zachwyca.


LIEBSTER BLOG AWARD #2



 Kolej na zmierzenie się z pytaniami Liśki z bloga Książka tu, książka tam - z książką nigdy nie jesteś sam.

1. Ile książek w Twojej biblioteczce oczekuje cierpliwie na przeczytanie? 
Zajrzałam na swoje konto na lubimyczytac.pl i wynika z niego, że w kolejce do przeczytania mam 159, ale na pewno jest ich więcej. Nie są to wyłącznie książki z mojej półki, ale również takie, które dopiero kupię, pożyczę lub wypożyczę z biblioteki.

2. Jak długo w Twojej głowie dojrzewał pomysł założenia bloga i czy od razu wiedziałaś, że będzie o książkach? 
Najpierw odpowiedź na drugą część pytania: w moim przypadku o żadnej innej tematyce nie mogło być mowy. Książki to mój narkotyk, źródło endorfin i adrenaliny w jednym. To pasja i miłość aż po grób.
Jak długo o nim myślałam? Hmm, kilka miesięcy. Raz bardzo luźno, raz konkretnie i z samozaparciem. I właśnie w tym drugim momencie błyskawicznie dopadłam do komputera i zanim pojawiły się kolejne wątpliwości zaczęłam klikać, pisać, przeglądać szablony etc. A potem już stało się. Blog narodził się i dzielnie (mam nadzieję) raczkuje ☺.

3. Wymień trzy ulubione bajki, jakie oglądałaś w dzieciństwie. 
Bardzo lubiłam "Małą księżniczkę" i "Heidi", choć nie są to bajki, więc nie odpowiada na pytanie.  Z dobranocek najbardziej podobały mi się "Smerfy" (te stare, w którym Gargamel mówił głosem Wiesława Drzewicza). Gdy byłam już starszym dzieckiem zachwycił mnie "Król lew".

4. Z kim dzielisz się opinią o przeczytanej książce (poza blogiem)? 
Najczęściej o moich lekturach opowiadam moim najbliższym znanym molom książkowym: mężowi i tacie.

5. Masz ulubioną ekranizację książki? Która Twoim zadaniem jest najlepsza? 
Do baaardzo udanych ekranizacji według mnie należą:



6. Co robisz, gdy dorwie Cię książkowy kac? 
Nie wiem, czy dobrze rozumiem to pytanie. Jeżeli chodzi o stan przesycenia i zmęczenia książkami, to od wielu lat nic takiego mi się nie zdarza. Nie robię nawet dnia przerwy od czytania, muszę chociaż kilkanaście stron "połknąć" przed zaśnięciem. 

7. Masz możliwość zaproszenia na randkę ulubionego bohatera książki/filmu. Kim on jest i dlaczego wybór padł akurat na niego?   
Na randkę mogę umówić się z mężem, ale gdybyśmy już na niej byli z wielką radością zaprosiłabym do nas... Twardy orzech do zgryzienia! Jeśli chodzi o film, wybór padłby od razu na Chandlera Binga z "Przyjaciół". Byłoby tyle śmiechu, że w jedną noc na brzuchu wyrzeźbiłabym sobie "kaloryfer" ;-). 
Jeśli zaś chodzi o postacie książkowe, to musiałabym chyba wynająć salę weselną, żeby pomieścić wszystkich bohaterów, których chciałabym poznać. Na pewno byłby tam Sherlock Holmes, Cormoran Strike, Harry Potter, Stanisław Wokulski, Scarlett O'Hara, Rhett Butler, Miron Czarnecki z książek Jarosława Szulskiego, Francis Urquhart, Daniel Sempere, Mikael Blomkvist, Sebastian Bergman i jeszcze wielu innych. 
Byłabym najszczesliwsza, gdyby jako ich osoby towarzyszące przyszli pisarze, którzy ich stworzyli. Wtedy byłby to dla mnie niemal raj ☺.  

8. Książka, która nie dała Ci zasnąć w nocy to...? 
Zazwyczaj nie mam problemu z zaśnięciem po odłożeniu książki. Czytam aż oczy odmówią mi posłuszeństwa. Najczęściej najmniej powieki kleją mi się nad biografiami, reportażami czy spisanymi rozmowami.

9. Kawa czy herbata (czy coś innego)? 
Dwa razy dziennie obowiązkowa kawa - na rozpoczęcie dnia i na popołudniowy spadek formy. Poza tym stawy, jeziora albo morze herbaty. Zazwyczaj czarna cytrynowa, czasem zielona, ale zawsze mocna. 

10. Jesteś na bezludnej wyspie. Opowiedz o trzech książkach, jakie masz ze sobą i pozostałych trzech nieczytelniczych rzeczach. 
Zaczynając od końca, bo to prostsza odpowiedź, wzięłabym ze sobą:
  • krzesiwo, żeby móc rozpalić ogień, a przy nim ogrzać się i upiec kolację, 
  • namiot, żeby nie spać pod chmurką, a schować się przed deszczem i stworzeniami, które mogłyby chcieć mnie pokąsać, 
  • telefon satelitarny, żeby wezwać pomoc! 
Wybór trzech książek jest już dużo trudniejszy, ale zakładając, że przez telefon satelitarny wezwałam pomoc i niedługo wróciłabym do cywilizacji, moja wyspiarska biblioteczka składałaby się z takich oto książek: "Cień wiatru", "Przeminęło z wiatrem" i "Żniwa zła" (tą ostatnią, bo jeszcze jej nie czytałam, a zawsze jest czas na dobry kryminał).

11. Ulubiona książkowa para (niekoniecznie są oni w relacjach ronantycznych). 
Wokulski i Rzecki, Sherlock Holmes i Dr Watson, Cormoran Strike i Robin Ellacott, Mikael Blomkvist i Lisbeth Salander - to te pary, które teraz przychodzą mi do głowy, ale na pewno byłoby ich dużo więcej, gdybym prześledziła książki, które czytałam. 

***
Uff. Mam nadzieję, że dałam radę sensownie odpowiedzieć na pytania. Dziękuję wszystkim, którzy przeczytali to małe co nieco o mnie 😃. 
Teraz moja kolej na postawienie pytań i nominowanie kolejnych blogów do Liebster Blog Award. 

Oto moje pytania:
1. Jaka książka z dzieciństwa najbardziej utkwiła Ci w pamięci? 
2. Z którym z współczesnych pisarzy chciał(a)byś zaciąć się w windzie? Co byś mu powiedział(a), o co byś zapytał(a)?
3. Którego z nieżyjących już pisarzy chciał(a)byś wskrzesić (zakładając, że masz taką moc 😉)? 
4. Czy jest jakaś książka, do której stale powracasz? Jeśli tak, to jaka i dlaczego?
5. Jaka książka powszechnie chwalona (w mediach, na blogach, przez znajomych) nie trafiła w Twój czytelniczy gust i nie podzielasz zachwytów nad nią? 
6. Mając możliwość wejścia w fabułę książki, którą byś wybrał(a) i dlaczego? 
7. Książka, której zakończenie najbardziej Cię zaskoczyło i/lub rozczarowało. 
8. Jaka książka zrobiła na Tobie największe wrażenie i dlaczego? 
9. Spośród wszystkich książek na świecie możesz wybrać jedną, której autor napisze kontynuację. Jaka to będzie książka i dlaczego właśnie ta?
10. Jaki gatunek książek jest Ci najbliższy i co Cię w nim pociąga? 
11. Których lub jakich książek za żadne skarby nie chcesz czytać? Czy są jakieś gatunki lub jacyś autorzy, których omijasz wzrokiem w księgarni? 

Do odpowiedzi na powyższe pytania nominuję:
Mam nadzieję, że zechcecie odpowiedzieć na moje pytania i przyjmiecie moją nominację ☺.
Pozdrawiam! 

Komentarze

  1. Bardzo fajne odpowiedzi. Dużo nowego się o tobie dowiedziałam :) bardzo lubię kawę a musiałam z niej zrezygnować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podobają Ci się moje odpowiedzi. I łącze się z Tobą w tęsknocie za kawą 😢.

      Usuń
  2. Ale fajne pytania wymyśliłaś, z przyjemnością odpowiem;)

    Harrego Pottera też chciałabym spotkać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jak tylko uda mi się umówić z nim na spotkanie na Pokątnej, wciągnę Cię na listę zaproszonych :-D.
      Kłaniam się w pas za pochwalenie moich pytań. Z niecierpliwością czekam na Twoje odpowiedzi.

      Usuń
  3. bardzo fajne wymyśliłaś pytania :D i odpowiedzi też super :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tak pozytywną ocenę efektów moich rozmyślań nad Twoimi pytaniami. A między innymi dzięki Tobie mogłam wymyślić własne :-D.

      Usuń
  4. Oj tak, mnie też marzy się taki pokój-biblioteka, w którym mogłabym siedzieć cały dzień i czytać w wygodnym fotelu :D To jedno z marzeń, które trzyma się mnie od lat i mam nadzieję, że kiedyś się spełni.

    OdpowiedzUsuń
  5. O, ja też zawsze bardzo, bardzo, bardzo chciałam zaprzyjaźnić się z Anią Shirley. :) I też bardzo cenię Bondę za rzeczy, które wymieniłaś.

    OdpowiedzUsuń
  6. pytanie numer 1 wow, aż bałabym się zliczać ile mam w kolejce ... jeszcze bym się załamała bo przecież kolejne pozycji spływają cały czas :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety za mnie liczy portal lubimyczytac.pl. Staram się na bieżąco dodawać kolejne moje pragnienia literackie i ta liczba ciągle rośnie. Gdy patrzę na ilość oczekujących na mnie książek, to aż mi się kręci w głowie. Ale my, mole książkowe, zawsze będziemy mieć więcej do przeczytania niż czasu na to ;-).

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za wizytę na blogu "Zaczytana do samego rana". Będę bardzo wdzięczna za pozostawienie śladu Twoich odwiedzin. Podziel się swoimi wrażeniami i refleksjami, stosując się do zasad netykiety. Spam oraz treści obraźliwe będą usuwane.

Popularne posty z tego bloga